Cześć!
Dziś prezentuję na blogu historię, którą kończyłem sezon ślubny w 2021 roku.
Z dużą radością i odrobiną tremy, ponieważ Ania i Kamil także pracują w branży foto-video.
Świadkiem, drużbą był kolega Marcin z PROWE, z którym często współpracujemy 🙂
Pierwsze ujęcia zrobiłem w salonie fryzjerskim Akademia Fryzjerska w Biłgoraju.
Następnie, pozostała część przygotowań to hotel w Domu Weselnym SONATA w Zwierzyńcu zwanym sercem Roztocza.
Przewesoło, przemiło i mega sympatycznie toczyły się przygotowania,
a nawet panowie z zespołu CRUSH na chwilę dołączyli wesprzeć Pana Młodego w ubieraniu 🙂
Kościół na wodzie w Zwierzyńcu jest przepięknym miejscem by powiedzieć ceremonialne TAK.
Obok mnóstwa radości i uśmiechów pojawiały się też łzy wzruszenia.
Po ceremonii ponownie przenieśliśmy się do Sonaty, gdzie miał miejsce mega dobry ogień na parkiecie i przy stolach.
Ukoronowaniem tej cudnej historii jest plener w Bieszczadach, wyjątkowe Bukowe Berdo:)
Tam właśnie Ania powiedziała Tak po raz pierwszy Kamilowi 🙂
Zapraszam do obejrzenia tego co udało mi się uchwycić 🙂