Czołem!!!
Mając na uwadze, że za oknami straszy nadchodząca jesień, z przyjemnością przeniosę Was do czasu, gdy słoneczny żar zalewał nasze piękne Roztocze.
Tak jak często bywa w mojej pracy, tak w przypadku Dagmary i Krystiana nasza znajomość sięga dalej niż podpisanie umowy na wykonanie reportażu ślubnego 🙂
Kilka lat wstecz miałem przyjemność focić studniówkę tej pięknej Pary.
W wyniku tych nawiązanych już wcześniej relacji, przygotowania rozpoczęliśmy bez najmniejszej bariery i skrępowania obiektywem.
Kolejny raz miałem zaszczyt gościć ze swoimi gratami w salonie KEJT MALUJE.
Kolejny etap to dom Krystiana i niezastąpione męskie towarzystwo do złamania tremy 😀
Daga mogła natomiast liczyć w tej kwestii na świadkową – Dominikę i rodziców.
Potem już wydarzenia nabrały tempa, wzruszające błogosławieństwo, piękna ceremonia, życzenia i WESELE:)
Po raz kolejny Dom Weselny FINEZJA był doskonałą miejscówką na przyjęcie weselne, które mogłem fotografować:)
Jak na taką bombową imprezę z pazurem przystało prowadzący wesele musiał być kotem, zatem imprezę poprowadził DJ TIGER.
Przyjęcie weselne zakończyliśmy pięknym foto na tle gwieździstego nieba.
Z uwagi na pogodę, tegoroczne sesje ślubne stają się gonitwą za słońcem.
Tym razem wybór padł na Bieszczady, jednak w ostatniej chwili po zbadaniu radarów pogodowych cel musieliśmy zmienić i były TATRY 😀
Przejechane kilometry nagrodziły pięknymi widokami Przełęczy nad Łapszanką. Nieopodal odwiedziliśmy górę Wdżar.
Nie zabrakło też symbolu polskich Tatr czyli owieczek 🙂
Reasumując jest co obejrzeć:)
Miłego oglądania !